Okres jesienno-zimowy rozpoczęcie sezonu grzewczego wiąże się z niebezpieczeństwem zatruć tlenkiem węgla oraz zwiększoną liczbą pożarów budynków. Najlepszym sposobem uniknięcia tragedii jest montaż czujników tlenku węgla oraz dymu. Urządzenia takie – w porę sygnalizujące zagrożenie – powinny być standardowym elementem wyposażenia naszych domów czy mieszkań.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców regionu świętokrzyskiego o rozwagę i zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z urządzeń grzewczych. Niestety, statystyki mówią same za siebie. W 2022 roku świętokrzyscy strażacy gasili aż 760 pożarów budynków mieszkalnych. Życie straciło 16 osób, a 57 zostało rannych. Niedawno, w wyniku pożaru budynku w powiecie opatowskim śmierć poniosła czteroosobowa rodzina. Przyczyny wypadków są zazwyczaj podobne: nadmiar sadzy w kominie, wadliwa instalacja grzewcza bądź elektryczna czy też zwykła ludzka nieostrożność.
Tlenek węgla to tak zwany cichy zabójca – nie da się go wyczuć, gdyż jest bezwonny i bezbarwny. Dlatego chrońmy się przed jego wpływem, dbając, aby systemy grzewcze i wentylacyjne były sprawne oraz koniecznie zlecając okresowe przeglądy przewodów kominiarskich i instalacji elektrycznej. Najlepsza jednak profilaktyka to montaż czujników tlenku węgla dymu, które ostrzegą nas przed niebezpieczeństwem.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń zatrucia tlenkiem węgla należy niezwłocznie skontaktować się ze służbami ratunkowymi – numer alarmowy 112.
Świadomie zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i naszych bliskich.
Apel Wojewody Świętokrzyskiego oraz Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz